Kredyt dla branży budowlanej – jak sfinansować maszyny i materiały przy nieregularnych zleceniach?

Masz kłopot z uzyskaniem finansowania?
Mamy 25 lat doświadczenia w branży, pomożemy!​
Wypełnij poniższy formularz a my prześlemy Ci ofertę na wybraną przez Ciebie opcję!

Picture of Tomasz Adamkiewicz
Tomasz Adamkiewicz

Nazywam się Tomasz Adamkiewicz i od 1998 roku jestem związany z branżą finansową. Karierę zaczynałem jako doradca w Powszechnym Towarzystwie Emerytalnym WARTA S.A., a z czasem przeszedłem pełną ścieżkę rozwoju zawodowego — od doradcy, przez kierownika, aż po dyrektora sprzedaży. Pracowałem nad tworzeniem i rozwijaniem struktur dystrybucji produktów finansowych dla takich instytucji jak Citibank i Deutsche Bank.

Od 2010 roku prowadzę własną firmę — CK Akrybia — specjalizującą się w doradztwie kredytowym, planowaniu finansowym i edukacji finansowej. Na blogu dzielę się wiedzą i praktycznym doświadczeniem, które zdobywałem przez ponad 25 lat — bez zbędnego żargonu, konkretnie i z myślą o ludziach, którzy chcą podejmować mądre decyzje finansowe.

Zobacz wszystkie posty
Kredyt dla branży budowlanej – finansowanie maszyn i materiałów

Spis treści

Praca w budownictwie to nieustanna walka z sezonowością, nieregularnymi zleceniami i… brakiem płynności finansowej. Znam to z obsługi setek firm budowlanych, które codziennie stają przed tym samym problemem – mają kontrakt, mają klientów, ale brakuje gotówki na zakup materiałów albo sprzętu.

I właśnie wtedy pojawia się pytanie: jak sfinansować działalność, gdy bank patrzy tylko na średnie przychody z ostatnich miesięcy? Jak kupić koparkę, gdy w grudniu mieliśmy przestój, a teraz w sezonie zamówienia lecą jedno za drugim?

W tym artykule pokażę Ci sprawdzone sposoby na finansowanie w branży budowlanej – od klasycznych kredytów bankowych, przez leasing operacyjny, po alternatywne formy pożyczek pozabankowych. Dowiesz się też, jak przygotować się do rozmowy z kredytodawcą, żeby zwiększyć swoje szanse na pozytywną decyzję.

Dlaczego branża budowlana ma problem z dostępem do finansowania?

Budownictwo to specyficzny sektor. Z jednej strony możesz mieć kontrakt warty pół miliona złotych, z drugiej – bank patrzy na Twoje dokumenty i widzi nieregularne wpływy, przestoje zimowe i zaległości u kontrahentów.

No i co wtedy? Bank ocenia Twoją zdolność kredytową na podstawie średnich przychodów. Jeśli przez trzy ostatnie miesiące nie realizowałeś dużych zleceń, Twoja „średnia” spada dramatycznie. A przecież za miesiąc zaczynasz budowę, która przyniesie 200 tysięcy przychodu…

Główne wyzwania firm budowlanych:

Sezonowość biznesu – między listopadem a marcem większość firm budowlanych notuje spadek obrotów nawet o 60-70%. To naturalne w tej branży, ale banki tego nie rozumieją (albo nie chcą rozumieć).

Długie terminy płatności – wystawiasz fakturę z 60-dniowym terminem płatności. Czasem czekasz jeszcze dłużej. A materiały? Trzeba kupić dziś. Ekipa? Też chce płatności na bieżąco.

Nieprzewidywalne koszty – awaria koparki, zmiana projektu przez inwestora, konieczność dokupienia dodatkowych materiałów. W budownictwie rzadko coś idzie idealnie według planu.

Brak zabezpieczeń – młode firmy często nie mają nieruchomości ani innych aktywów, które mogłyby stanowić zabezpieczenie kredytu. A banki… no właśnie, bez zabezpieczenia nie ma kredytu.

Jakie maszyny i materiały najczęściej wymagają finansowania?

Zanim przejdziemy do konkretnych rozwiązań finansowych, warto zastanowić się, na co dokładnie potrzebujesz pieniędzy. W rozmowach z kredytodawcą to fundamentalna kwestia – im precyzyjniej określisz cel, tym większa szansa na pozytywną decyzję.

Maszyny i sprzęt budowlany:

  • Ciężki sprzęt (koparki, ładowarki, spycharki) – koszt od 150 000 do 500 000 zł
  • Maszyny pomocnicze (zagęszczarki, młoty pneumatyczne, przecinarki) – 5 000 – 30 000 zł
  • Sprzęt transportowy (samochody dostawcze, przyczepy) – 80 000 – 250 000 zł
  • Rusztowania i dźwigi – 50 000 – 200 000 zł
  • Mieszalniki i pompy do betonu – 20 000 – 100 000 zł

Materiały budowlane:

Tutaj kwoty są mniejsze, ale za to powtarzające się. Pod każdy większy kontrakt musisz zakupić:

  • Materiały podstawowe (cement, piasek, żwir, stal)
  • Materiały wykończeniowe (płytki, farby, glazura)
  • Izolacje i materiały dociepleniowe
  • Instalacje (elektryczne, wodno-kanalizacyjne, HVAC)

Średnio na jeden projekt o wartości 300 000 zł potrzebujesz około 120-150 tysięcy zł kapitału obrotowego na materiały.

Kredyt bankowy dla firm budowlanych – co musisz wiedzieć?

Zacznijmy od tego, co oferują tradycyjne banki. Wbrew pozorom – wcale nie jest tak źle, jeśli spełniasz określone warunki.

Kredyt obrotowy – na bieżące wydatki

To najpopularniejszy produkt dla firm budowlanych. Pozwala finansować zakup materiałów, wypłaty dla ekipy i inne bieżące koszty. Najważniejsze cechy:

Kwota: zwykle do 500 000 zł (dla większych firm nawet do 2 mln zł) Okres kredytowania: 12-60 miesięcy Oprocentowanie: 8-14% w skali roku (w zależności od banku i Twojej historii) Zabezpieczenie: weksel, poręczenie, czasem hipoteka

Kluczowa sprawa – kredyt obrotowy dla firm to świetne rozwiązanie, gdy masz regularne zlecenia i potrzebujesz kapitału na ich realizację. Bank patrzy przede wszystkim na obrotowość konta i historię współpracy z poprzednimi klientami.

Kredyt inwestycyjny – na zakup maszyn

Jeśli planujesz kupić koparkę, samochód dostawczy albo inny duży sprzęt, kredyt inwestycyjny będzie lepszym wyborem niż obrotowy. Dlaczego?

  • Dłuższy okres spłaty (nawet do 10 lat)
  • Niższe raty miesięczne
  • Możliwość uwzględnienia wartości zakupionej maszyny jako zabezpieczenia

Ważna rzecz: Banki chętniej finansują zakup nowego sprzętu niż używanego. Jeśli planujesz kupić koparkę „z drugiej ręki”, możesz mieć problem ze znalezieniem banku, który to sfinansuje.

Wymagane dokumenty do kredytu bankowego:

DokumentPo co jest potrzebny?
Bilans i rachunek zysków/stratOcena sytuacji finansowej
PIT-y za ostatnie 2 lataPotwierdzenie dochodów właściciela
Zaświadczenie z ZUS i USBrak zaległości wobec urzędów
Wyciągi bankowe (6-12 miesięcy)Analiza obrotów i płynności
Wykaz zawartych umów/kontraktówPrognoza przyszłych przychodów
KRS/CEIDGWeryfikacja firmy

Wiem, że to dużo papierkowej roboty. Ale tu jest pies pogrzebany – większość firm budowlanych odpada już na etapie dokumentacji. Nie dlatego, że nie mają zdolności kredytowej, tylko dlatego że… nie mają czasu na zbieranie dokumentów albo ich księgowość jest nieaktualna.

Leasing operacyjny – alternatywa dla kredytu

Jeśli bank odmówił Ci kredytu (albo warunki są po prostu nierealne), leasing może być strzałem w dziesiątkę. Zwłaszcza przy finansowaniu drogich maszyn.

Jak działa leasing operacyjny?

Wyobraź sobie, że nie kupujesz koparki – wynajmujesz ją na kilka lat. Płacisz miesięczne raty (zwykle przez 24-60 miesięcy), a na końcu okresu masz trzy opcje:

  1. Wykupujesz maszynę za symboliczną złotówkę
  2. Zwracasz ją firmie leasingowej
  3. Przedłużasz umowę leasingową

Najczęściej wybierana jest opcja pierwsza – wykup za złotówkę.

Zalety leasingu dla firm budowlanych:

Niższy wkład własny – zamiast 20-30% jak w kredycie, wystarczy często 10% wartości maszyny

Raty zaliczane w koszty – przy leasingu operacyjnym pełna rata to koszt uzyskania przychodu, co obniża podstawę opodatkowania

Szybsza decyzja – firmy leasingowe patrzą bardziej na wartość finansowanego sprzętu niż na Twoją historię kredytową

Brak obciążania bilansu – leasing operacyjny nie pojawia się jako zobowiązanie w bilansie, więc nie pogarsza wskaźników zadłużenia

Wady leasingu:

Wyższy całkowity koszt – w sumie zapłacisz więcej niż przy zakupie za gotówkę czy kredycie

Formalna własność – do końca okresu leasingu sprzęt nie jest Twój (choć w praktyce korzystasz z niego jak właściciel)

Ubezpieczenie AC obowiązkowe – firmy leasingowe wymagają pełnego ubezpieczenia, co generuje dodatkowe koszty

Jeśli myślisz o leasingu, warto porównać oferty kilku firm – różnice w oprocentowaniu i warunkach mogą sięgać nawet 3-4 punktów procentowych.

Pożyczki pozabankowe – finansowanie dla firm z trudną historią

No dobrze, a co jeśli bank odmówił, leasing też nie przeszedł, a kontrakt wisi na włosku? Wtedy zostają pożyczki pozabankowe.

Tak, są droższe. Tak, oprocentowanie może sięgać 20-30% rocznie. Ale… często to jedyna opcja, żeby nie stracić zlecenia wartego kilkaset tysięcy.

Kiedy warto rozważyć pożyczkę pozabankową?

  • Masz negatywny wpis w BIK – pozabankówki często nie sprawdzają historii kredytowej albo patrzą na nią mniej rygorystycznie
  • Potrzebujesz pieniędzy na już – decyzja w 24-48h, wypłata w 2-3 dni
  • Nie masz zabezpieczenia – większość wymaga tylko weksla in blanco
  • Prowadzisz firmę krócej niż 2 lata – banki odpuszczają, pozabankówki dają szansę

Przykład? Firma z Poznania, rok działalności, wpis w BIK po nieudanej współpracy z poprzednim kontrahentem. Dostali kontrakt na elewację budynku za 180 tysięcy. Bank odmówił, leasing też. Wzięli pożyczkę pozabankową na 50 tysięcy pod zakup materiałów, zlecenie zrealizowali, zarobili i spłacili w terminie. Kosztowało ich to 8 tysięcy odsetek, ale zarobili 45 tysięcy czystego zysku.

Więcej o tym rozwiązaniu znajdziesz w artykule o kredytach dla firm bez BIK.

Factoring i finansowanie faktur – płynność na bieżąco

To rozwiązanie dla firm, które mają problem z długimi terminami płatności. Wystawiasz fakturę z terminem 60 dni, ale pieniądze potrzebujesz dziś. Co robisz?

Sprzedajesz tę fakturę firmie factoringowej. Dostajesz 80-90% wartości faktury od ręki, a resztę (pomniejszoną o prowizję) po zapłacie przez kontrahenta.

Jak to działa w praktyce?

  1. Realizujesz zlecenie, wystawiasz fakturę na 100 000 zł z terminem 60 dni
  2. Zgłaszasz się do firmy factoringowej
  3. Otrzymujesz 85 000 zł w ciągu 24-48h
  4. Po 60 dniach kontrahent płaci 100 000 zł do firmy factoringowej
  5. Firma factoringowa przekazuje Ci pozostałe 13 000 zł (pomniejszone o swoją prowizję, np. 2 000 zł)

Koszt? Zazwyczaj 1,5-3% wartości faktury. W powyższym przykładzie zapłaciłeś 2 000 zł za to, że miałeś pieniądze od razu, a nie za 2 miesiące.

Czy to się opłaca? Jak najbardziej – zwłaszcza gdy masz kolejne zlecenie i potrzebujesz kapitału na jego realizację.

Dotacje unijne i programy wsparcia dla branży budowlanej

Może zabrzmi to zaskakująco, ale sektor budowlany ma dostęp do kilku programów dofinansowania. Nie są to wprawdzie „szybkie pieniądze”, ale jeśli planujesz większe inwestycje, warto się tym zainteresować.

Programy dostępne w 2025 roku:

Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP)

  • Dotacje na innowacje w budownictwie (energooszczędność, nowoczesne technologie)
  • Do 500 000 zł dofinansowania
  • Wymóg wkładu własnego: 30-50%

Fundusze Europejskie dla Nowoczesnej Gospodarki

  • Cyfryzacja i automatyzacja procesów budowlanych
  • Dofinansowanie do 70% kosztów kwalifikowanych

Program „Czyste Powietrze” dla firm

  • Jeśli Twoja firma zajmuje się termomodernizacją, możesz otrzymać dopłaty do realizowanych projektów

Ważne: Dotacje to długotrwały proces. Od złożenia wniosku do otrzymania pieniędzy mija zazwyczaj 6-12 miesięcy. To nie jest rozwiązanie na pilne potrzeby, ale doskonała opcja na finansowanie rozwoju.

Jak przygotować się do rozmowy z kredytodawcą?

Niezależnie czy idziesz do banku, firmy leasingowej czy pożyczkodawcy pozabankowego – przygotowanie jest kluczowe. Poniżej konkretna checklista, dzięki której zwiększysz swoje szanse na pozytywną decyzję.

1. Uporządkuj dokumentację finansową

Zatrudnij dobrego księgowego, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś. Większość odmów wynika z nieczytelnych dokumentów księgowych albo zaległości w rozliczeniach z ZUS/US.

2. Przygotuj business plan

Nawet jeśli bank tego nie wymaga, sam dla siebie stwórz prosty plan:

  • Jakie zlecenia masz zagwarantowane na najbliższe 6-12 miesięcy?
  • Ile potrzebujesz kapitału i na co konkretnie?
  • Jak spłacisz kredyt? (z jakich źródeł?)

3. Zbierz referencje od klientów

Banki uwielbiają referencje. List od zadowolonego inwestora, potwierdzenie udanej realizacji kontraktu – to buduje zaufanie.

4. Przygotuj realistyczne prognozy

Nie maluj różowo. Jeśli w zimie masz przestój – przyznaj to wprost i pokaż, jak to uwzględniłeś w planie spłaty. Wiarygodność to podstawa.

5. Sprawdź swoją historię kredytową

Wejdź na stronę BIK lub ERIF i sprawdź, czy nie masz żadnych niespodzianek. Jeśli jest jakiś stary, zapomniany wpis – wyjaśnij to z wierzycielem przed rozmową z bankiem.

Jeśli masz trudności z uzyskaniem kredytu przez złą historię, koniecznie przeczytaj materiał o kredytach dla firm z niskim oprocentowaniem.

Kredyt dla branży budowlanej

Jak zarządzać finansami w branży budowlanej, żeby uniknąć problemów?

Najlepszą strategią jest… w ogóle nie potrzebować pilnego kredytu. Wiem, łatwiej powiedzieć niż zrobić. Ale kilka prostych zasad może uchronić Cię przed finansowym stresem.

Twórz bufor finansowy

Jeśli masz dobry sezon – nie wydawaj wszystkiego. Odłóż 15-20% zysku jako poduszkę bezpieczeństwa. Gdy przyjdzie przestój albo niespodziewana naprawa sprzętu, będziesz miał z czego to sfinansować.

Negocjuj krótsze terminy płatności

60 dni to standard, ale… nie każdy klient jest taki sam. Z niektórymi możesz wynegocjować 30 dni albo zaliczki przed rozpoczęciem prac. To dramatycznie poprawia płynność.

Dywersyfikuj źródła zleceń

Jeśli 80% przychodów pochodzi od jednego klienta, jesteś w bardzo ryzykownej sytuacji. Jeden opóźniony przelew i masz problem. Staraj się mieć kilku solidnych klientów zamiast jednego dużego.

Monitoruj przepływy pieniężne

To brzmi banalnie, ale większość firm budowlanych nie robi tego systematycznie. Raz w tygodniu poświęć 30 minut na analizę: co wpłynęło, co wychodzi, gdzie są zaległości.

Błędy, których powinieneś unikać przy finansowaniu

Na zakończenie tej części – najczęstsze pułapki, w które wpadają firmy budowlane.

Błąd #1: Kredyt na wszystko naraz

Widzę to regularnie – firma bierze 200 tysięcy kredytu „na rozwój”. I za te pieniądze chce kupić koparkę, samochód, materiały na trzy kontrakty i jeszcze odnowić biuro. Efekt? Po trzech miesiącach pieniądze się kończą, a firma nie ma jak spłacać rat.

Lepiej: Skoncentruj się na jednym, konkretnym celu. Kup koparkę albo sfinansuj materiały – ale nie wszystko naraz.

Błąd #2: Ignorowanie małego druku

„Oprocentowanie 0%!” – widzisz takie hasło i od razu podpisujesz umowę. A potem okazuje się, że prowizja wynosi 15%, ubezpieczenie kolejne 5%, a całkowity koszt jest wyższy niż w standardowym kredycie.

Lepiej: Zawsze licz RRSO (Rzeczywistą Roczną Stopę Oprocentowania). To jedyny uczciwy sposób porównania ofert.

Błąd #3: Brak planu B

Zakładasz, że zlecenie na pewno się uda, klient zapłaci na czas i wszystko pójdzie jak po maśle. I na tej podstawie podpisujesz kredyt. A co jeśli klient opóźni płatność o miesiąc? Co jeśli inwestycja się przedłuży?

Lepiej: Zawsze planuj z buforem. Jeśli bank daje Ci 12 miesięcy na spłatę, załóż że będziesz spłacał przez 15-18 miesięcy.

Kredyt pomostowy – ratunek w sytuacjach kryzysowych

Czasem trafiają się sytuacje, w których wszystko się sypie naraz. Kontrahent zwleka z płatnością, Ty masz już podpisaną umowę na następne zlecenie, ale brakuje Ci kapitału startowego. I co wtedy?

Kredyt pomostowy to krótkoterminowe finansowanie (zazwyczaj 3-12 miesięcy), które pozwala „przebrnąć” przez trudny okres. Oprocentowanie jest wyższe niż przy zwykłym kredycie, ale daje Ci czas na uporządkowanie sytuacji.

Więcej o tym mechanizmie dowiesz się z artykułu o kredytach pomostowych dla firm.

Finansowanie transportu dla firm budowlanych

Nie ma budowy bez transportu. Ciężarówki, samochody dostawcze, przyczepy – to wszystko kosztuje, a bez tego nie wykonasz większości zleceń.

Leasing zwrotny – sprzedajesz i nadal używasz

Ciekawą opcją dla firm, które już mają pojazdy, jest leasing zwrotny. Sprzedajesz swój samochód firmie leasingowej, ona wypłaca Ci gotówkę, a Ty… nadal używasz tego samochodu, płacąc miesięczne raty.

Efekt? Dostajesz kapitał na bieżące potrzeby, nie tracąc sprzętu, który jest Ci potrzebny do pracy.

Jeśli interesujesz się finansowaniem floty, sprawdź materiał o kredytach dla firm transportowych.

Kiedy warto rozważyć restrukturyzację długów?

Prowadzisz firmę kilka lat, masz kredyty, pożyczki, leasingi… i nagle orientujesz się, że raty zjadają połowę przychodów. Co wtedy?

Restrukturyzacja to nie wstyd. To rozsądne działanie, które pozwala uratować firmę przed upadłością. Możesz:

  • Przedłużyć okresy spłaty (niższe raty, ale dłużej płacisz)
  • Połączyć kilka zobowiązań w jeden kredyt konsolidacyjny
  • Wynegocjować z wierzycielami odroczenie płatności

Więcej na ten temat znajdziesz na stronie o restrukturyzacji.

Podsumowanie – Twój plan działania

No dobra, sporo teorii. Czas na konkrety. Jeśli teraz potrzebujesz finansowania na maszyny i materiały, zrób to w tej kolejności:

Krok 1: Określ dokładną kwotę i cel

Nie „potrzebuję pieniędzy na rozwój”. Tylko: „potrzebuję 80 000 zł na zakup używanej koparki marki X i 30 000 zł na materiały do realizacji kontraktu Y”.

Krok 2: Sprawdź swoją sytuację finansową

  • Wyciągi z konta za ostatnie 6 miesięcy
  • Bilans i rachunek zysków i strat
  • Zaświadczenia z ZUS i US
  • Historia w BIK

Krok 3: Przygotuj listę opcji

OpcjaZaletyWadyDla kogo?
Kredyt bankowyNiskie oprocentowanieWymaga zabezpieczeń i dobrej historiiFirmy z minimum 2-letnim stażem
LeasingSzybka decyzja, niski wkładWyższy całkowity kosztZakup drogich maszyn
Pożyczka pozabankowaBez sprawdzania BIKDrogie oprocentowaniePilne potrzeby, słaba historia
FactoringNatychmiastowa płynnośćProwizje od każdej fakturyFirmy z regularnymi zleceniami

Krok 4: Złóż wnioski

Nie ograniczaj się do jednego banku czy jednej firmy. Złóż wnioski w 3-4 miejscach. Może się okazać, że jeden odmówi, a drugi zaproponuje świetne warunki.

Krok 5: Negocjuj

Wszystko da się negocjować. Oprocentowanie, okres kredytowania, wysokość wkładu własnego – pytaj, proś o lepsze warunki. Najgorsze co się może stać to „nie”.

Potrzebujesz pomocy? Jesteśmy tu dla Ciebie

Wiem, że ten temat jest skomplikowany. Przepisy zmieniają się co chwilę, banki mają różne wymagania, a ofert jest mnóstwo.

Jeśli czujesz, że potrzebujesz pomocy w wyborze najlepszego finansowania dla Twojej firmy budowlanej, skontaktuj się z nami. W Centrum Kredytowym Akrybia zajmujemy się właśnie tym – pomagamy firmom w uzyskaniu finansowania, nawet w trudnych sytuacjach.

Mamy dostęp do kilkudziesięciu źródeł finansowania – od banków tradycyjnych, przez firmy leasingowe, po pożyczki pozabankowe. Przeanalizujemy Twoją sytuację, wskażemy najlepsze rozwiązanie i przeprowadzimy Cię przez cały proces.

Bo wiemy jedno – bez odpowiedniego finansowania nawet najlepszy fachowiec nie zrealizuje kontraktu. A Ty zasługujesz na to, żeby Twoja firma się rozwijała.


Artykuły powiązane, które mogą Cię zainteresować: